„Gildia zabójców” (oryg. Assassin’s Guild) to film fantasy z 2024 roku w reżyserii Stuarta Brennana, który zdobył mieszane opinie. Film opowiada historię osadzonego w mrocznej krainie Iliady, gdzie po Wojnach Syren miasto zostaje opanowane przez siły ciemności. Główny bohater, Atticus, dostaje drugą szansę na życie dzięki tajemniczemu paktowi ze Śmiercią, ale jego odrodzenie ma wysoką cenę. Atticus, pełen wewnętrznych konfliktów, staje przed wyborami, które mogą zaważyć na przyszłości całej krainy. W miarę jak odkrywa tajemnice mrocznego świata, staje się coraz bardziej zafascynowany wizją swojego nowego życia, a „Vizjer” otwiera przed nim nieznane możliwości, ale także niebezpieczeństwa. W miarę posuwania się naprzód, musi zmierzyć się nie tylko z demonami przeszłości, ale również z siłami, które czają się w cieniu, pragnąc wykorzystać jego moc do własnych, mrocznych celów.
Mocne strony filmu to jego atmosfera oraz stylowa scenografia, która skutecznie oddaje mroczną, fantastyczną aurę. Widzowie cenią także dobrze dobraną obsadę, w której znaleźli się między innymi Ryan Gage oraz David Hayman, nadając postaciom głębi poprzez kontrast między magią a moralnymi dylematami, jakie towarzyszą zawartemu paktowi.
Krytycy jednak zwracają uwagę na przeciętny scenariusz, który nie zawsze pozwala w pełni rozwinąć potencjału fabularnego. Dla niektórych odbiorców fabuła i dialogi wydają się czasem zbyt powierzchowne, co może wpływać na emocjonalne zaangażowanie widza. Film, mimo ciekawego punktu wyjścia, został oceniony jako mniej dynamiczny, co niektórym fanom fantasy może przeszkadzać.
„Gildia zabójców” jest ciekawą propozycją dla miłośników gatunku, którzy cenią unikalne, mroczne światy fantasy, choć jej odbiór może zależeć od oczekiwań co do tempa i rozwoju fabuły.