Tara rozmawia z Sookie przez telefon. Dziewczyny dogadują szczegóły wspólnego mieszkania. Do kuchni wchodzi Maryann, która słyszy przez przypadek całą rozmowę. Jest bardzo rozczarowana, że Tara chce się od niej wyprowadzić. Jason i Steve jeżdżąc jeepem strzelają do manekinów, które udają wampiry. Po zakończeniu zabawy, obaj mężczyźni jadą na kolację przygotowaną przez Sarah. Gospodyni podaje im swoje słynne danie. Gdy Sarah stoi przy grillu, Jason zaczyna na jej temat fantazjować. Po kolacji Steve oświadcza Jasonowi, że chce wyszkolić armię gotową służyć Bogu. Restauracja Merlotte’s jest niemal pusta z powodu przyjęcia urodzinowego Tary. Całe miasteczko bawi się w domu Stackhouse’ów. Impreza rozkręca się na dobre. Z dala od gości Maryann zamyka oczy i zaczyna szeptać w dziwnym języku. Tara i Eggs rzucają się sobie w ramiona. Pozostali goście tracą kontrolę nad swoim zachowaniem. Samolot Billa, Sookie i Jessiki ląduje w Dallas. Na lotnisku czeka na nich limuzyna z kierowcą. Do bagażnika zostają załadowane dwie trumny. Sookie słyszy złe myśli kierowcy. Nagle z trumny wyskakuje Bill. Pod oknem Lafayette’a zjawia się Eric. Chce wejść do środka ponieważ wie, że pozbawiony opieki lekarskiej mężczyzna umrze. W ranę postrzałową Lafayette’a wdało się zakażenie. Sookie poznaje w hotelu chłopaka Barry’ego, który podobnie jak ona umie czytać w myślach innych ludzi, ale on wciąż ją unika.