Co zrobić, gdy rodzice dla pieniędzy postanawiają zaprzedać duszę diabłu? A co gorsza – twoją duszę? I ciało? W wyniku takiej właśnie niewdzięcznej transakcji czternastoletni Iruma zostaje zaadoptowany przez podstarzałego demona, któremu zamarzyło się posiadanie wnuka. A że świeżo upieczony dziadek bierze sobie swoją nową rolę bardzo do serca, w trosce o edukację chłopaka posyła go do szkoły dla demonów. Nie to, że obecność człowieka w takiej placówce jest wskazana, czy nawet… bezpieczna. Chcąc nie chcąc Iruma musi wykorzystać wszystkie możliwe pomysły, nawet te najbardziej szalone, by ukryć swoje prawdziwe pochodzenie i nie zostać pożartym przez kolegów z klasy.